Ogłoszenie

Witaj w pierwszym serwisie o PBF-ach www.pbfy.pun.pl

Chcesz się dowiedzieć co to PBF? Jak się go tworzy? Zajrzyj do naszego serwisu i dowiedz się. Znajdziesz tutaj artykuły z dziedziny skryptów/kodów, teorii PBF, recenzji gier, a także zapowiedzi nadchodzących produkcji.

Nowy serwis


Prace są w zasadzie zakończone! Zapraszamy na nową wersję serwisu:

PBF Guild

Partnerzy

Nasz serwis współpracuje z różnymi stronami, które wspomagają go na różnych polach. Chcesz zostać jednym z nich? Zgłoś się do administratora.

bestiarium.pl

#16 2010-10-21 15:18:01

 Mangel

Użytkownik

Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2010-10-13
Posty: 83
Punktów :   
WWW

Re: Śmierć końcem życia naszej postaci?

Sayori, o czym ty gadasz? Na Zakonie są tacy, co grają od 3 lat i są co najwyżej "średni". U nas wszystko zależy od umiejętności gracza, a i tak idzie miesiącami. Nie mniej, gra jest zabawą, więc aż tak tego nie widać.


"Im lepiej wyedukowane społeczeństwo, tym mniej problemów natury egzystencjalnej, a więcej problemów natury psychicznej." - Michał Mangel Piaskowski
http://je.pl/vp41
http://i51.tinypic.com/2r595xj.png

Offline

 

#17 2010-11-18 20:48:37

 japol

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-11-11
Posty: 72
Punktów :   
Używam hostingu: forumpolish.com

Re: Śmierć końcem życia naszej postaci?

hmm mangel przeciw kilka osób za śmiercią, w sumie śmierć to śmierć postać umiera to umiera ^^ , ale wszystko może rozwiązać półtora kilowy młotek i uderzenie w potylice tyko ludzie postać dalej znają i nie jest to dotkliwe ponieważ błyskawicznie może wrócić do swojego starego "poziomu".

ja osobiście preferuje śmierć, ale śmierć jak śmierć samoistnie ona nie nadchodzi aby coś się komuś stało to ten ktoś musiał w coś się wrobić i pamiętajcie, ze niema rzeczy idealnie prostych jeśli ktoś zauważy, ze przemytnicy przemycają cuś to nie oznacza to, że jest jedyną osobą która to widzi ( chodzi mi o jakąś organizacje rządową)
Gracz nie zawsze musi ginąc gdy pozna tajemnice w końcu gildia złodziei nie zabija, a kradnie, lecz gildia zabójców bez skrupułów


Podobają mi się te twoje piękne... długie... czarne... kręcone...
ZĘBY

Offline

 

#18 2010-11-19 08:02:17

Hatak

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2010-10-08
Posty: 9
Punktów :   

Re: Śmierć końcem życia naszej postaci?

japol napisał:

Gracz nie zawsze musi ginąc gdy pozna tajemnice w końcu gildia złodziei nie zabija

Ależ oczywiście, puszcza cię wolno byś wydał ich strażnikom.

Offline

 

#19 2010-11-19 15:49:27

 japol

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-11-11
Posty: 72
Punktów :   
Używam hostingu: forumpolish.com

Re: Śmierć końcem życia naszej postaci?

Gildia złodzieje formalnie nie istnieje ;] i jako gildia złodzieje używa tajnych znaków itp tylko jeden z nich może wydać wszystkich taki zawód, właśnie to różni gildie złodziei od gildii zabójców, że do celu dochodzą inaczej.


Podobają mi się te twoje piękne... długie... czarne... kręcone...
ZĘBY

Offline

 

#20 2010-11-19 17:50:18

 Mangel

Użytkownik

Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2010-10-13
Posty: 83
Punktów :   
WWW

Re: Śmierć końcem życia naszej postaci?

Zależy jaki system, jaki świat, jaki MG... No chyba, ze ty nie znasz za wiele tego typu konstrukcji?


"Im lepiej wyedukowane społeczeństwo, tym mniej problemów natury egzystencjalnej, a więcej problemów natury psychicznej." - Michał Mangel Piaskowski
http://je.pl/vp41
http://i51.tinypic.com/2r595xj.png

Offline

 

#21 2010-11-19 20:25:19

 japol

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-11-11
Posty: 72
Punktów :   
Używam hostingu: forumpolish.com

Re: Śmierć końcem życia naszej postaci?

szczerze to wszystko zależy i mówię jak powinno być ( według mnie) wiec nie raz i nie dwa będzie troch sporów ( ze mną i zazwyczaj racji nie będę miał do końca)


Podobają mi się te twoje piękne... długie... czarne... kręcone...
ZĘBY

Offline

 

#22 2010-12-13 18:47:26

Osek

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-12-13
Posty: 25
Punktów :   

Re: Śmierć końcem życia naszej postaci?

Śmierć to śmierć. Jak jest możliwe wskrzeszanie to dla mnie jest zła gra. Bo kojarzy się z grami komputerowymi, gdzie można sobie zapisać grę i zacząć od danego miejsca, tudzież od nowa tą samą osobą. A w PBFie widzę grę, w której wcielam się w daną osobę, która powinna być żywa i naturalna, a więc śmiertelna. Inaczej można byłoby sobie pozwalać na wszystko bez ryzyka zagrożenia.


"Fortuna to niestała dziwka zwariowana na punkcie ironii" - Konował

"Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól zrobić, a zrozumiem" - Konfucjusz

Offline

 

#23 2010-12-14 10:58:54

 Nelgor

Redaktor PBF Station i Zacny Żelek

status nelgor@aqq.eu
2588077
Zarejestrowany: 2010-10-20
Posty: 185
Punktów :   
Moja Gra: Projekt Tymczasowo Utajniony.
Używam hostingu: cba.pl
WWW

Re: Śmierć końcem życia naszej postaci?

Z grą? A w literaturze nie ma nekromantów, wskrzeszeń, liczy i przywołań? -___-
Mowa o fantasy rzecz jasna.


Mroczny Redaktor. | http://img824.imageshack.us/img824/8910/flaganiemeic.png Ich spreche Deutsch richtig. | Blog.
http://img132.imageshack.us/img132/2424/nfar.png

Offline

 

#24 2010-12-14 11:04:51

Osek

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-12-13
Posty: 25
Punktów :   

Re: Śmierć końcem życia naszej postaci?

Jest, ale literatura pozostaje literaturą, nie musi być grywalna. Chyba, że robimy grę megaheroic, gdzie bohaterowie są praktycznie półbogami i ratują/niszczą świat, to można się pokusić o wskrzeszenia, chociaż i tutaj bym się zastanawiał.

Mnie aż trzepie na samą myśl grania w np. DnD, czy Warcrafta, gdzie są wskrzeszenia, licze i przywołania 

Ostatnio edytowany przez Osek (2010-12-14 11:05:36)


"Fortuna to niestała dziwka zwariowana na punkcie ironii" - Konował

"Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól zrobić, a zrozumiem" - Konfucjusz

Offline

 

#25 2010-12-14 15:55:02

 japol

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-11-11
Posty: 72
Punktów :   
Używam hostingu: forumpolish.com

Re: Śmierć końcem życia naszej postaci?

Nelgor napisał:

Z grą? A w literaturze nie ma nekromantów, wskrzeszeń, liczy i przywołań? -___-
Mowa o fantasy rzecz jasna.

nekromanta to czarownik (mag, czarnoksiężnik jak zwał tak zwał) który opanował sztukę ożywiania ciała ciało nie myśli wykonuje tylko polecenia i ma zachowania instynktowne.

Licz to taki nekromanta, który przecholował z czarami i stał się lekko bardziej rozumnym zombi, a dokonał tego zamykając dusze w ciele, zniszczenie ciała równa się z niszczeniem duszy ( są też inne wersje powstawania liczy, ale rzecz ujmując jest to potężny truposz miotający zaklęcia i tworzący kolegów.)

wskrzeszenia hmm tu jest problem w sumie wskrzeszenie w świecie magii jest możliwy, bo jeśli mag mógłby osiągnąć połacznie z zaświatami mógłby wyrwać z stamtąd dusze nieszczęśnika i wpakować z powrotem do ciała i tu zaczynają sie schody w grach jest to banalne proste, a w świecie "realistycznym" może być to potwornie trudne i nie może spowodować śmierć tego, kto próbował ratować kolego.

przywołania... jakie przywołania? jeśli mowa o przywołaniu dusz (duchów, demonów) to w sumie też jest nie bezpieczne bo jak mówi pewien cytat "gdy patrzysz w otchłań ona patrzy na ciebie" więc w wolnym przeistoczeniu tego można powiedzieć, ze gdy wyciągamy coś z drugiej strony to coś z drugiej strony może wciągnąć nas.

coś zgubiłem? jak tak mówcie spróbuuj jakoś to przeanalizować i sprbować przybliżyć to i owo obie i innym jak się da.


Podobają mi się te twoje piękne... długie... czarne... kręcone...
ZĘBY

Offline

 

#26 2010-12-14 17:54:04

 Arashi

Grafik

status arashi665@aqq.eu
25236346
Skąd: ta czekolada?
Zarejestrowany: 2010-10-03
Posty: 153
Punktów :   20 
Moja Gra: Shinobi Dezain
Używam hostingu: Pun.pl

Re: Śmierć końcem życia naszej postaci?

Osek, może masz rację. Jednak w PBFie, nikt nie będzie traktował ciała swojej postaci, jak własnego. Może ty będziesz grać super fabularnie, będziesz niezwykle zżyty z postacią i nagle przyjdzie taki kolega, który cię nie lubi. Obłoży się ładunkiem wybuchowym, czy czymś tam, podejdzie do ciebie w tawernie - dup i nie żyjesz. Czy takie coś byłoby fair? Nawet jeśli, PBF powinien pozwalać się wczuć w swoją postać, to dalej pozostaje GRĄ.

Offline

 

#27 2010-12-15 11:50:23

 Nelgor

Redaktor PBF Station i Zacny Żelek

status nelgor@aqq.eu
2588077
Zarejestrowany: 2010-10-20
Posty: 185
Punktów :   
Moja Gra: Projekt Tymczasowo Utajniony.
Używam hostingu: cba.pl
WWW

Re: Śmierć końcem życia naszej postaci?

Japol, coś ci się pomyliło. Licz jest równie pojmujący co człowiek, bo to nieumarły nekromanta.
Dusza nie jest zamknięta w ciele, a filakterium. Możesz sobie niszczyć ciało, ale nic to nie da - dopóty nie zniszczysz filakterium.
Lisz (aka licz) to taki nekromanta, który zabił się zamykając swoją duszę w owym naczyńku aby nie umierać i być pro. Zazwyczaj dysponuje wiedzą większą niż ludzie bo... Żyje wiecznie.


Wiesz że 'świat magiczny' to nie jedno uniwersum a setki. Od autora zależy.
I w nie każdym wskrzeszenia są tak heroicznie trudne. Są i takie gdzie to chleb powszedni...


Kto powiedział że gracz nie będzie mógł grac duchem po takim przywołaniu? Wszystko zależy od inwencji twórczej.

Ostatnie zdanie zaczyna się z małej litery i jest nielogiczne... ; |


Mroczny Redaktor. | http://img824.imageshack.us/img824/8910/flaganiemeic.png Ich spreche Deutsch richtig. | Blog.
http://img132.imageshack.us/img132/2424/nfar.png

Offline

 

#28 2010-12-16 05:00:30

Osek

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-12-13
Posty: 25
Punktów :   

Re: Śmierć końcem życia naszej postaci?

Osek, może masz rację. Jednak w PBFie, nikt nie będzie traktował ciała swojej postaci, jak własnego. Może ty będziesz grać super fabularnie, będziesz niezwykle zżyty z postacią i nagle przyjdzie taki kolega, który cię nie lubi. Obłoży się ładunkiem wybuchowym, czy czymś tam, podejdzie do ciebie w tawernie - dup i nie żyjesz. Czy takie coś byłoby fair? Nawet jeśli, PBF powinien pozwalać się wczuć w swoją postać, to dalej pozostaje GRĄ.

Czemu nikt nie będzie?
Po drugie czemu miałbym mieć takiego kolegę?
Czemu taki kolega miałby zagrać akurat w tym pbfie?
No i nie mam kolegów, którzy robią takie rzeczy
A jeśli już nawet by się zdarzyło to niemożliwe, to nie byłoby fair, ale byłoby prawdziwe. Postać moja by zginęła, ok, ale to tylko gra, przecież się sie załamię z tego powodu. Stworzę następną postać

Japol, coś ci się pomyliło. Licz jest równie pojmujący co człowiek, bo to nieumarły nekromanta.
Dusza nie jest zamknięta w ciele, a filakterium. Możesz sobie niszczyć ciało, ale nic to nie da - dopóty nie zniszczysz filakterium.
Lisz (aka licz) to taki nekromanta, który zabił się zamykając swoją duszę w owym naczyńku aby nie umierać i być pro. Zazwyczaj dysponuje wiedzą większą niż ludzie bo... Żyje wiecznie.

O to powiem Ci, że zależy od świata, w którym grasz. Poza tym niektórzy nekromanci też potrafią żyć wiecznie

I w nie każdym wskrzeszenia są tak heroicznie trudne. Są i takie gdzie to chleb powszedni...

... i o ile to są światy mocno heroiczne, gdzie nasi bohaterowie są półbogami to wszystko jest ok. Ale jeśli tak nie jest, to jest beznadziejnie według mnie.


"Fortuna to niestała dziwka zwariowana na punkcie ironii" - Konował

"Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól zrobić, a zrozumiem" - Konfucjusz

Offline

 

#29 2010-12-16 16:26:16

 Nelgor

Redaktor PBF Station i Zacny Żelek

status nelgor@aqq.eu
2588077
Zarejestrowany: 2010-10-20
Posty: 185
Punktów :   
Moja Gra: Projekt Tymczasowo Utajniony.
Używam hostingu: cba.pl
WWW

Re: Śmierć końcem życia naszej postaci?

Nikt nie będzie. Traktujesz ciało swojej postaci jak swoje? Jeśli by tak było to nie wybrał byś się na 3/4 wypraw, na które się wybierasz.
On mówi o 'koledze' w cudzysłowu.

Wiadomo że wszystko zależy od świata. Więc czemu wciskasz że przy wskrzeszeniach postaci muszą być przesadzone? Wszystko zależy od świata.

... i o ile to są światy mocno heroiczne, gdzie nasi bohaterowie są półbogami to wszystko jest ok. Ale jeśli tak nie jest, to jest beznadziejnie według mnie.

Nie zawsze... Są światy gdzie to normalne, nie mówię tu o PBFach (więc analogicznie nie ma przebajerowanych postaci).


Mroczny Redaktor. | http://img824.imageshack.us/img824/8910/flaganiemeic.png Ich spreche Deutsch richtig. | Blog.
http://img132.imageshack.us/img132/2424/nfar.png

Offline

 

#30 2010-12-16 16:55:33

Osek

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-12-13
Posty: 25
Punktów :   

Re: Śmierć końcem życia naszej postaci?

Wyrażam własne zdanie.
I po pierwsze nie traktuję ciała jak własne, tylko wczuwam się w postać i w to jaka ona jest, więc moje zdanie odnośnie tego czy rzuciłbym się w wir walki czy nie, nie ma tu znaczenia.

Po drugie dalej wyrażam własne zdanie, które brzmi: światy nie mocno heroiczne, z możliwością wskrzeszenia bohatera są beznadziejne i nie warto w nie grać, bo rozgrywka nie ma zbyt dużego sensu ani klimatu.

Dlatego też zakończyłem wypowiedź "według mnie"


"Fortuna to niestała dziwka zwariowana na punkcie ironii" - Konował

"Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól zrobić, a zrozumiem" - Konfucjusz

Offline

 
Kontakt Toplisty Wymiana Buttonami
Administrator - Elian
gg: 9597453


Moderator - Nelgor
gg: 2588077


Redaktor Naczelny PBF Station - Solarie
gg: 5800060

AQQ:stan reira.lg@aqq.eu

The Best of PBF
Paweł Neścior. Portfolio webmastera




Button



Nationality PBF

Bezpieczna strona

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
boksy self storage