Tytuł: Levidion- ukryta kraina
Adres: http://levidion.pun.pl/forums.php
Hosting: pun.pl
Prawdopodobna data otwarcia: Nie jestem wstanie określić jednak powiem koniec tego roku?
Gatunek: pbf
Realia: świat fantasy wykreowany przeze mnie

Zarys Fabuły:
Ogólny zarys fabuły wygląda następująco:

Gracze żyją w fantastycznym mieście/ małym państwie ukrytym w krainie otoczonej górami, które od zewnętrznej strony strzegą ją stromymi zboczami, a następnie powoli łagodne zbocza schodzą do wnętrza Levidionu. Po wielu latach idealnego życia mieszkańcy coraz bardziej buntują się i oczekują odpowiedzi na nurtujące ich pytania. Dlaczego nie mogą znaleźć wyjścia po za miasto? Dlaczego książę nie pozwala wychodzić po za państewko? I z kim prowadzony jest tajemniczy handel dzięki, któremu Levidion bujnie się rozwija? Czy coś niedobrego dzieje się na nieznanych terenach. Może rozwija się tam inna kultura mogąca zagrozić ukrytej krainie...

Wielką rolę w życiu graczy odgrywa alchemia i handel. Zaczynając od pierwszej sprawy:

Alchemia to nauka zajmująca się tworzeniem mikstur, badaniu ziół oraz leczeniu ran, jednak postać posiadająca klasę alchemicką zdolna jest również stosować niektórych, słabych zaklęć, a nawet uczenia się różnych mało skomplikowanych sztuk walki. Jednak nie mają oni dostępu do tych uczelni.
Celem każdego alchemika jest odnalezienie mikstury życia zakopanej prawdopodobnie gdzieś w Levidionie. (Osobiście mam wielkie plany co do tej substancji...)

Handel pozwala obywatelom rozwijać swój dobytek. Pomimo tego, że każdy dostaje możliwość tworzenia własnych wyrobów i sprzedawania ich księciu nie daje, im spokoju, że są one transportowane gdzieś na nieznane tereny. Handel ten wygląda następująco. Przez odpowiedni okres czasu mieszkańcy produkują swoje wyroby, które wybrane przez księcia trafiają do królewskiego spichlerza. Każdy obywatel otrzymuje wielką ilość pieniędzy za każdą rzecz. Następnie lądują one do tajemniczych kultur mieszkających po za terenami Levidionu. Te, które nie spodobały się tam na nieznanych terenach lądują z powrotem w ręce twórcy. Pomimo tego ze połowa zysków ląduje u producentów wszystko inne co dzieje się tam po za granicami jest owiane tajemnicą, a obywatelom się to nie podoba.

Jako gracz masz wiele możliwości rozwijania swojej postaci. Jako klasa magiczna możesz uczyć się za darmo w uczelni Alenear, której nikt inny nie widzi, natomiast jeśli masz klasę bitewną to tylko ty widzisz swoją uczelnie. Zatem każdy typ klasy ma swój indywidualny punkt nauczania. Ale to nie są jedyne miejsca których widzą nieliczni. Są fora, które czyta tylko administracja, dopóki nie rozpocznie się misja specjalna, o której nie moge teraz pisać. Istnieje kategoria i subfora w znanych terenach po za miastem, które nie widzisz lub wchodzisz tam za pomocą odpowiedniego hasła.

Oto ogólny zarys fabuły. Jednak jest BARDZO OGÓLNY. Podam zatem jeszcze historię:

W elfickim mieście Volontar nastały czasy mroku. Czarna magia rozwijała się, a na ulicach szerzyła się anarchia. Władca nie mógł ochronić swojej cywilizacji. Czarnoksiężnik Evetel Veloris wykorzystując ciężkie czasy miasta stworzył chorobę zamieniającą ludzi, elfy i inne rasy w stworzenia agresywne, pokryte sierścią z wielkimi kłami. Mieszkańcy przeobrażali się w wilkołaki i polowali na pozostałych, zdrowych.
Pewnego dnia znany mag Etelion Seleven miał wizję, w której podziwiał ukrytą krainę otoczoną górami. Żyzne gleby dawały początek wspaniałym tworom natury, idealny klimat sprzyjał życiu zwierząt, a strome góry od zewnątrz strzegły Levidionu, bo taką nazwę nosiła kraina. Niezamieszkała przez istoty rozumne mogła dać początek nowej, wspaniałej kulturze wolnej od zarazy jaka rozprzestrzeniała się w Volontarze.
Etelion zebrał zdrowych obywateli i zaprowadził ich do Levidionu przez ukryte wejście, które żaden zwykły człowiek nie mógł zobaczyć. Nawet emigranci z elfickiego miasta nie ujrzeli doliny za pierwszym razem. Mag wytłumaczył, im jak należy spojrzeć na te góry, by ujrzeć drogę do lepszego życia. Od zewnątrz wszyscy widzieli tylko strome skały, które łagodnie kierowały się do wnętrza krainy. Okazało się, że dolina istniała.
Zdrowi mieszkańcy dawnej kultury dały początek nowej w Levidionie. Tutaj żyło się im o wiele lepiej. Żyzne tereny służyły mieszkańcom krainy, wspaniałe surowce nadawały się do tworzenia niewiarygodnych dzieł sztuki, idealne ukształtowanie terenów sprzyjało beztroskiemu życiu obywateli, a dobrze prowadzona gospodarka cieszyła wszystkich. Po wielu latach gdy nowe pokolenia żyły w tej wspaniałej krainie zastępując stare, powoli życie codzienne stawało się coraz bardziej tajemnicze i niewygodne. Obecny władca Książę Alioner Seleven prowadzi tajemniczy handel z obcymi kulturami rozwijającymi się po za granicami, obywatele miasta coraz bardziej starają się odkryć wyjścia z krainy i odnaleźć odpowiedzi na nurtujące ich pytania, które nie można głośno wymawiać. Pomimo tego, że nadal niczego tu nie brakuje staje się coraz gorzej na uliczkach Levidionu.

Teraz już chyba bardziej wam przybliżyłem grę... Jednak powiem jeszcze że forum utrzymuję w mrocznym i tajemniczym klimacie...

podam kilka obrazków pod fora:






Napisze jeszcze co planuje...

Jest sporo miejsc ukrytych, których nie widzi zwykły gracz. Planuje stworzyć również wiele przełomowych wypraw zmieniających realia gry. Zdradzę jeden pomysł... Otóż gracze otrzymają na pw tajemnicze zwoje (wybrani gracze), z których dowiedzą się wszystkiego o nowej wyprawie. Będą w niej uczestniczyć aż znajdą wejście do biblioteki, w której zapisane są największe tajemnice Levidionu. Jednak, by wejść do niej potrzebne będzie hasło....

Tytuł mi się kojarzy z "Lewatywa - ukryta kraina" dlatego nie chce mi się dalej czytać.

Andreasan napisał:

Tytuł mi się kojarzy z "Lewatywa - ukryta kraina" dlatego nie chce mi się dalej czytać.

A więc nie tylko mi... Na serio do mojej głowy wpłyneło pare obrazów które... No dobrze co mysle o forum.. Sam zarys fabuły jak dla mnie nie jest zły tylko musisz sie upewnić że ta tajemnica będzie naprawde czymś a nie gównemy wymyślonym przez administracje.. Czy w tej grze jest tylko ten jeden cel? Jeśli tak to długiej kariery nie wróże, ogólnie to jak dla mnie może być kolejne forum fantasy do spłuczki, choć header na plus :)

Oczywiście będzie wiele celów. Gracz będzie miał możliwość rozwijania swojej postaci na wiele sposobów. Jednak mogę wam powiedzieć, że najciekawsze będą specjalne wydarzenia odkrywcze. Jako administrator będę tworzył wiele wypraw naukowych, na których odnajdzie się kilka niewygodnych dla Levidionu prawd.

Np. że tyłkiem wylatuje kupka, albo że komuś popsuły się zwieracze... to może być całkiem ciekawa gra :)

Szkoda, że skreślacie grę bo nazwa wam się źle kojarzy... to jest dziwne no ale w przyszłości nazwa nie będzie mieć znaczenia bo mam nadzieje, że dobrze będzie się grało ")

Dorian? napisał:

Oczywiście będzie wiele celów. Gracz będzie miał możliwość rozwijania swojej postaci na wiele sposobów.

Mmm.. nowości nowości -_-"

Andreasan napisał:

Np. że tyłkiem wylatuje kupka, albo że komuś popsuły się zwieracze... to może być całkiem ciekawa gra :)

Nie rozumiem Cię Andreasan.
Dorian opisał swoje forum, ty nie zechciałeś nawet przeczytać jego zapowiedzi, bo uznałeś, że nazwa źle ci się kojarzy. Następnie piszesz posta mającego na celu chyba tylko zniechęcenie go do zarówno kontynuowania pracy nad forum, jak i dalszego udzielania się tutaj(nie mówię tylko o tym wątku). Po co? Skoro nie przeczytałeś opisu, nie możesz stwierdzić, że Dorian nie poradzi sobie, lub stworzy beznadziejnego pbf'a.

Pomysł na to miasto bardzo mi się podoba. Może i jest trochę nierealny(chodzi mi o niemoc wydostania się z tamtąd), jednak to w końcu fantasy. Forum chcesz robić niemal cały rok, wiec mam nadzieje że dobrze je dopracujesz :D
Header wydaje mi się być troszkę jakby 'zgnieciony', ale grafiki które podałeś wyglądają całkiem ładnie.

Życzę powodzenia.

Moje wypowiedzi nie są na poważnie, chyba można się domyślić? Już sam fakt, że nie przeczytałem zapowiedzi i się do tego przyznałem powinien ci coś powiedzieć. Po prostu nazwa tej gry mnie bawi, przez to mam parę skojarzeń i to wszystko, admin nie powinien brać tego do siebie.

Andreasan napisał:

Moje wypowiedzi nie są na poważnie, chyba można się domyślić? Już sam fakt, że nie przeczytałem zapowiedzi i się do tego przyznałem powinien ci coś powiedzieć. Po prostu nazwa tej gry mnie bawi, przez to mam parę skojarzeń i to wszystko, admin nie powinien brać tego do siebie.

To z czym kojarzy ci się Zakon Światła ?. Mi z kościołem katolickim.

Co do forum; nie mój typ, ale graficznie prezentuje się ładnie :) Powodzenia.

Zmień nazwę pls :( bo trochę głupio później będzie:

- Elo stary gram na Levidionie!

Co pomyśli druga osoba? :(

Co do reszty to opis może być co do reszty można tylko czekać na koniec prac nad pbf.

Anderson, przypominam już tylko o Twoich 2 warnach, a wtrącanie bezsensownych postów 'bo nazwa się kojarzy' jest bez sensu. ;)

chorobę zamieniającą ludzi, elfy i inne rasy w stworzenia agresywne, pokryte sierścią z wielkimi kłami.

Sierść z wielkimi kłami... Muszą być niebezpieczni.

Jak na razie nei zapowiada się nic innowacyjnego, ale jeśli dobrze to zrobisz, może być ciekawie.
Zmień Uberschrift na forum, bo ten wygląda... Dziwnie.

Obrazki pod fora nie wyglądają zaskakująco, ale nie są też tak kiczowate.

Więc zostaje życzyć tylko powodzenia. ; p

wtrącanie bezsensownych postów 'bo nazwa się kojarzy' jest bez sensu

Krytykowanie nazwy w trochę mniej poważny sposób jest bezsensu? Ciekawe.
A to, że on nie rozumie mojej krytyki (ty chyba też, jak tak bardzo chcesz mnie zbanować to zbanuj mnie za stawianie kropek i przecinków) i od razu myśli, że przez nazwę cała gra będzie do kitu to już jego sprawa.

Nie chciałam się wtrącać, dlatego dodam jedynie, że Andreasan ma rację ;x nazwa może skutecznie odstraszyć gracza.

Zatem wystarczy tylko zmienić nazwę? Mogę założyć nowe forum. Dam jakiś inny tytuł gry a następnie wszystko przeniosę.

P.S Dzięki za miłe słowa :)

Dorian, na prawdę warto poświęcić sporo czasu na wymyślenie chwytliwej nazwy dla swojego forum. To będzie swego rodzaju znak rozpoznawczy. Na początku przecież widzimy nazwę forum na pasku adresu i jeżeli będzie wywoływała dziwne skojarzenia (lub po prostu będzie głupia) to potencjalny użytkownik może się zniechęcić.